“Zastanawialiśmy się, jak możemy pomóc w tej dramatycznej sytuacji.”
“Nie pozostajemy bezczynni, działamy”
“Z głębokim smutkiem śledzimy te tragiczne wydarzenia….”
“Nasza firma postanowiła wspomóc poszkodowanym”
“Jesteśmy głęboko poruszeni…”
“Łączymy się powodzianami w obliczu tragedii.”
Jest dowodem na to, że pracownicy mogą liczyć na wsparcie ze strony firmy – dziś w obliczu katastrofy naturalnej, w przyszłości może w innych sytuacjach kryzysowych.
!Dla potencjalnych kandydatów to jasny sygnał, że pracodawca nie pozostawia pracowników samych sobie. Aby mogli o tym usłyszeć potrzebna jest nie tylko informacja wewnątrz organizacji, ale również komunikacja na zewnątrz, np. w mediach społecznościowych. Przykładem takich komunikatów są poniższe posty👇
Publiczne podziękowanie pracownikom za wspólną heroiczną walkę o umacnianie wałów, zabezpieczanie domostw i miejsc pracy przed wielką wodą, to nie tylko forma docenienia ich ciężkiej pracy, ale też zwrócenie uwagi na na wartości firmy z jakich wynika gotowość organizacji do prawdziwej odpowiedzialności społecznej. Jeśli zarząd otwarcie komunikuje swoją gotowość do pomocy, to jednocześnie zachęca pracowników do oddolnych inicjatyw, które mają tym samym szansę na większy zasięg działania.
Głos liderów jaki pojawiał się w komunikacji dotyczącej powodzi świadczył o umiejętności reagowania tu i teraz, pogłębiał relację z lokalną społecznością potrzebującą pomocy, umacniał przekonanie o zaangażowaniu firmy w cele społeczne, pozycjonując ją wśród pracodawców, którym nie są obojętne ludzkie tragedie. Bo przykład osobisty inspiruje najbardziej, zwłaszcza gdy sieć kontaktów w mediach społecznościowych pozwala zwielokrotnić siłę oddziaływania. Tym samym lider zabierający głos w tak słusznej sprawie staje się ambasadorem działań społecznych skutecznie pomagając nagłośnić problem/potrzebę i zmobilizować opinię publiczną do działania.
Doświadczenie pandemii spowodowało, że zmienia się postrzeganie roli firm i przedsiębiorców w społeczeństwie. Od biznesu oczekuje się już czegoś więcej niż tylko produktu czy usługi spełniającej oczekiwania klienta, a od pracodawców czegoś ponad obiecane wynagrodzenie i benefity.
Oczekiwania kandydatów i klientów dotyczące odpowiedzialności społecznej biznesu intensyfikują się właśnie w takich sytuacjach jak stan klęski żywiołowej. Niektóre marki potrafiły na nie szybko zareagować. Poniżej tylko kilka przykładów działań pomocowych o jakich mogliśmy przeczytać w mediach społecznościowych.
Przeglądając media społecznościowe w czasie apogeum zagrożenia powodziowego, natrafialiśmy w nich na wiele grafik empatyzujących z poszkodowanymi. Nawet jeśli na pierwszy rzut oka nie znajdowaliśmy w nich zbyt wiele szczegółów dotyczących akcji pomocowych, jakie prowadziły firmy będące ich autorem, ważny był akcent położony na wyrażenie współczucia, umiejętność zauważenia tragicznej sytuacji jakiej doświadcza południowo-zachodnia Polska i solidarności z potrzebującymi pomocy.
Inspirowanie do działania kolejnych przedsiębiorców, małe i większe firmy, pracowników, ludzi dobrej woli, wszystkich którzy chcą się zaangażować, a jeszcze z jakiegoś powodu tego nie zrobili. A może zdążyli już pomóc, ale nie chcąc się „chwalić”, w obawie przed posądzeniem o „tani marketing” nie wspominają o tym w komunikacji zewnętrznej. Czy słusznie?
Trwające usuwanie skutków powodzi to nadal morze potrzeb w zakresie wsparcia dla poszkodowanych. Jeśli Twoja firma jeszcze się nie przyłączyła, wciąż ma taką możliwość. Każda dodatkowa złotówka i każda kolejna osoba do pomocy, zachęcona do działania dzięki komunikacji Waszej marki, pokazuje wartość z publikowania informacji o pomaganiu.
Autorką pięknej grafiki na początku i na końcu artykułu jest Magda Pająk❤.